poniedziałek, 1 października 2007
Koniec ankiet koniec badań
Chciałem sie na własnej skórze przekonać czy prawdą jest to że dziewczyny grożą lub obiecują coś a potem tego nie robią. No i teraz sie to potwierdziło. Ankiety były po to aby sprowokować panią Dagmarę a zarazem przedmiot badań (jak to naukowo brzmi XD) do reakcji i co i dupa. Co mi napisała że ona mi nic nie zrobi tylko nie lubi jak sie o niej pisze, czyli nie dotrzymała że tak powiem obietnicy zrobienia mi czegoś. Czemu zapytacie ja wybrałem do badań, bo była najbardziej podatna na bodźce a dokładniej nielubi zdjęć, ani jak sie o niej pisze. Jeszcze raz jej dziękuje za to że potwierdziła to co słyszałem. Tyle.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
O, rly?
"Chciałem sie na własnej skórze przekonać czy prawdą jest to że dziewczyny grożą lub obiecują coś a potem tego nie robią."
Hmm, to chyba zależy bardziej od charakteru, niż od... płci. Bo z twoich "badań" wynika, że wszystkie dziewczyny (albo przynajmniej większość) to osoby które rzucają słowa na wiatr...
oj wszystkie które znam rzucają słowa na wiatr. a odpowiedź dla anonima Ya rly!
A moze myslales ze Dagmara cie zabije ??
A ja znam dziewczyny, które nie rzucają słów na wiatr...
=P
Oj z tym zabiciem to byłby w miarę dobry pomysł. Bo poco żyć jak sie niema w tej egzystencji celu??
Prześlij komentarz